Czy ładne i wyraźne pisanie odręczne jest nam dzisiaj jeszcze potrzebne? Jak zmotywować dzieci do nauki pisania, kiedy na wyciągnięcie ręki mają komputery, tablety i inne - prostsze rozwiązania?
Nauka zawsze przychodzi łatwiej kiedy jest umotywowana wewnętrzną chęcią poznania, a nie przymusu. Dlatego najprościej nauczyć dzieci pisania poprzez zabawę. Proces nauki można rozpocząć jeszcze zanim dzieci usiądą w szkolnej ławce. Wszelkie zabawy pobudzające motorykę dłoni to krok do sprawnego opanowania nauki pisania od najmłodszych lat.
Ruch dla nauki pisania
Dzieci które mają problem z pisaniem najczęściej są zniechęcone do tej czynności poprzez rutynowe ćwiczenia, rysowanie szlaczków i codzienne, nużące pisanie literek. Wyłącza się je wtedy z normalnego trybu, by skupiły się wyłącznie na jednej czynności, przez co może dochodzić do przeciążenia stawów, nieprawidłowego ustawienia kręgosłupa u dziecka itp. Małe dzieci potrzebują ruchu - bieganie, skakanie na placu zabaw jest potrzebne do odpowiedniego rozwijania balansu, motoryki ciała. Warto wziąć pod uwagę, że każde dziecko potrzebuje innego rodzaju motywacji. Oprócz ćwiczeń typowo pisemnych można zainicjować wspólne przygotowanie obiadu. Zaproponować dziecku ulepienie klusek z ciasta, uformowania ciasteczek, przygotowanie sałaty itp. lub zaprosić je do ogrodu i poprosić o pomoc w ułożeniu mozaiki z kamyków. Warto rozbudzać wyobraźnię maluchów poprzez rozmaite ćwiczenia manualne - układanie liter z ciastoliny, malowanie, wycinanie kształtów poszczególnych znaków. Dobrym pomysłem jest także układanie liter z koralików, klocków, ziaren. Możliwości jest wiele, a cel jeden – regularny trening zręcznościowy palców u dłoni.
Pomocne gadżety
Kiedyś pierwszoklasista obowiązkowo dostawał pióro atramentowe do nauki pisania. Dziś wybierając narzędzia piśmiennicze zwróćmy uwagę głównie na łatwość chwytania pióra, ołówka, długopisu, aby nie wyślizgiwało się z rąk. Sprawdzone przybory to wielokątne (nie ślizgają się w dłoni) lub powleczone silikonową nakładką długopisy. W ofercie wielu sklepów są też specjalne uchwyty na długopis i palce. Do trenowania prawidłowego chwytu oraz ucisku ręki polecamy również ćwiczenie z pincetą. Dziecko chwyta pincetę tak jak długopis i przenosi koraliki z jednego pojemnika w drugi. Dobrym pomysłem są także tabliczki, które pozwalają ćwiczyć każdą literę jadąc rysikiem po wyżłobionym śladzie. Można wypełniać je również koralikami i ziarnami.
Praktyka czyni mistrza
Regularna praktyka kluczem do sukcesu? Tak, ale to nie ma być droga przez mękę. Ćwiczenia pisania nie muszą trwać długo, ważne by dziecko poświęciło swój zapał i zaangażowanie oraz powtarzało je systematycznie. Nudząc się i wykonując ćwiczenie w poczuciu, że robi je „za karę” traci tylko czas i coraz bardziej zniechęca się do dalszej pracy.
Jak motywować?
Przede wszystkim nie krytykować. Lepiej skupić się na tych literkach, które wyszły poprawnie lub bardzo dobrze. Wtedy dziecko chętniej będzie dążyć do powielania dobrych efektów. Istotne jest też zorganizowanie sprzyjających do pracy warunków. Dobrze dobrane do wzrostu biurko, wygodne krzesło, odpowiednie oświetlenie – wszystko to jest bardzo ważne nie tylko dla dobrych rezultatów w sztuce pisania, ale również w tworzeniu poprawnych nawyków przyjmowania prawidłowej postawy podczas nauki itp.
Nie miejmy złudzeń, że w najbliższym czasie pisanie odręczne zostanie całkowicie wyparte przez technologie. Umiejętność ta jest potrzebna naszemu dziecku nie tylko dla samego pisania, ale przede wszystkim dla ogólnego rozwoju motoryki. Warto więc poświęcić czas na regularne przeglądanie zeszytów dziecka, by nie przegapić ważnego etapu w jego rozwoju. Dużo łatwiej jest wdrożyć poprawne kreślenie liter w kilkuletnim życiu ucznia, niż później korygować złe nawyki. Pamiętajmy też, że nabycie umiejętności pisania daje dziecku wiele satysfakcji, więcej możliwości udziału w różnych zabawach… i tak właśnie to traktujmy – jako rozrywkę i doskonałą przygodę!
